Informacja o zdarzeniach drogowych: 31.07 - 2.08.2009
Kolejny weekend za nami. Niestety nie obeszło się bez tragicznych w skutkach zdarzeń na naszych drogach. W sumie w miniony weekend doszło do 390 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 40 osób, a rannych zostało 540.
W piątek, 31.07.2009 r., na polskich drogach doszło do 114 wypadków drogowych, zginęło w nich 10 osób, a 142 osoby zostały ranne. Policjanci zatrzymali aż 452 nietrzeźwych kierujących.
Jedno z poważniejszych zdarzeń w tym dniu miało miejsce w Tarnowskich Górach przy ulicy Pyskowickiej. Z niewyjaśnionych przyczyn fiat ducato zjechał na przeciwny pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z autobusem miejskim. W skutek wypadku rannych zostało 18 osób.
Do kolejnego zdarzenia doszło także w Lubartowie. Po południu przy ul. Łąkowej zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący volkswagenem, jadąc z nadmierną prędkością doprowadził do zderzenia z audi. Utrudnienia w ruchu trwały kilkadziesiąt minut. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W sobotę, 01.08.2009 r., doszło do 143 wypadków drogowych. Niestety nie obeszło się bez ofiar – zginęło 16 osób, a rannych zostało 199. Zatrzymano także znaczną liczbę kierowców „na podwójnym gazie” - aż 563 osoby.
Na drodze krajowej nr 12 w okolicach miejscowości Siemianowice (pow. radomski) policja zmuszona była wprowadzić ruch wahadłowy. Jednak dzięki sprawnej pracy służb ratowniczych szybko udało się przywrócić normalny ruch.
Kolejny wypadek miał miejsce na drodze krajowej nr 11 w okolicach miejscowości Środa Wielkopolska. Tym razem zdarzenie drogowe doprowadziło do całkowitego zablokowania drogi. Policjanci wyznaczyli objazdy. I w tym przypadku sprawna akcja umożliwiła szybkie przywrócenie ruchu.
Tego typu wypadków było niestety więcej. Bardzo często przyczyną tragedii był alkohol, brawura i niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze lub przecenianie własnych umiejętności.
Niedziela, 02.08.2009 r. , także obfitowała w zdarzenia, których można było uniknąć. Wypadków drogowych wydarzyło się 133. I tym razem nie obeszło się bez ofiar śmiertelnych - było ich 14, a rany odniosło 199 osób. Na naszych drogach policjanci zatrzymali 710 nietrzeźwych kierowców.
Jeden z większych wypadków miał miejsce na autostradzie A4. Na 262 km (rejon Góry Św. Anny) autostrady A4 kierująca samochodem marki Peugot 206 z nieustalonej przyczyny zjechała na pobocze, uderzyła w przepust, a następnie w barierę energochłonną, doznając obrażeń ciała.
W dużej mierze wypadków można było uniknąć, jednak brawura i niedostosowanie prędkości oraz alkohol to najczęstsze przyczyny tych tragicznych zdarzeń. Za statystyką kryją się dramaty znacznie większej liczy ludzi niż mogłoby się wydawać. Większości wydaje się, że ich to nie dotyczy - mylą się. Wszyscy jesteśmy użytkownikami dróg i każdy z nas może być uczestnikiem tragicznego w skutkach wypadku. Takie zdarzenia powinny przemówić do wyobraźni kierowców, wzmóc ich uwagę oraz czujność. Jednak, jak pokazują statystyki, nie zawsze tak się dzieje.
Apelujemy do kierowców o rozwagę i wzmożoną czujność, zwłaszcza w okresie wakacyjnym.