Agresywny kierowca
Policjanci z Bielan przedstawili kierowcy mazdy zarzut umyślnego uszkodzenia mienia. Piotr B. tak zdenerwował się tym, że kierowca jadący przed nim nie zasygnalizował manewru skrętu, że uderzył kolanem i zarysował drzwi w hondzie. Agresywny kierowca odpowie teraz przed sądem za swoje zachowanie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Około południa policjanci z Bielan zostali wezwani na ulicę Wólczyńską. Tam pod bramą Cmentarza Północnego doszło do awantury pomiędzy dwoma kierowcami. Jadący hondą jechał powoli, próbując znaleźć jakieś miejsce do zaparkowania. Piotr B., kierowca mazdy twierdził, że musiał gwałtownie zahamować, gdyż jadący przed nim kierowca, nie włączył kierunkowskazu. Gdy kierowca hondy znalazł w końcu miejsce parkingowe, podszedł do niego kierowca mazdy i zaczął się awanturować. Pod wpływem emocji Piotr B. uderzył w drzwi nogą. Powstało wgniecenie i zarysowanie.
Pokrzywdzony wycenił koszt naprawy na kwotę nie przekraczającą 250 złotych. 37-letniemu Piotrowi B. już został przedstawiony zarzut za uszkodzenie mienia. Agresywny kierowca odpowie teraz przed sądem za swoje zachowanie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KSP)