Wydarzenia - Archiwum - Ruch drogowy

Szybka, dynamiczna, komfortowa i bezpieczna – to zalety policyjnej Alfy Romeo 159. Radiowóz ten idealnie sprawdza się w wielu warunkach, także tych miejskich. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KSP pełnią w niej służbę na stołecznych ulicach wyłapując tych, którzy łamią przepisy. Zobacz, jak policyjna 159-tka komponuje się z miastem i jego rytmem.

Pijany kierowca, który miał problemy z zapanowaniem nad swoim fordem, wjechał w ogrodzenie, uderzył w drogowy znak, a na koniec uderzył w słup telefoniczny. Opisywana sytuacja rozegrała się na jednej z ulic w Siennicy. Kierowca autobusu , który widział „szarżę” pijanego kierowcy, podbiegł do samochodu i zabrał kierowcy kluczyki. Sprawcą drogowej kolizji okazał się 50-letni Wojciech J. Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczony przez sąd nie stanowił żadnej przeszkody dla 34-letniej Iwony G. by jechać po drodze publicznej osobowym volkswagenem. Kobieta kierując autem z ponad 2 promilami alkoholu w organizmie, doprowadziła dodatkowo do kolizji drogowej, wjeżdżając na zaparkowany prawidłowo inny samochód. Teraz grozi jej kara pozbawienia wolności, grzywny, a także dożywotni zakazu prowadzenia pojazdów. Nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej.

Dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych złamał 55-letni mężczyzna, którego zatrzymali policjanci z Ursusa na ulicy Rynkowej. Edward Z. wsiadł za kierownicę forda mając 0,26 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo.

Pięć lat pozbawienia wolności może grozić 21-latkowi, który bez wiedzy ojca zabrał jego samochód i udostępnił go pijanemu koledze. Kierowca opla miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnej celi.

Za jazdę pod wpływem alkoholu oraz narażenie dwojga dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia, odpowie 59-letnia mieszkanka Olsztyna. Kobieta została zatrzymana na ulicy Kościuszki, gdy zjechała oplem na przeciwległy pas ruchu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zbadali Barbarę P. na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że 59-latka miała ponad dwa promile. W pojeździe oprócz kierującej była dwójka małych dzieci. Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszy zarzuty. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

Policja apeluje do kierowców, by zadbali o swoje bezpieczeństwo, stosując się do kilku podstawowych zasad.


Temperatura spadająca poniżej zera, opady śniegu, czy też nawierzchnia pokryta lodem to niebezpieczeństwa, z którymi zmagają się obecnie wszyscy kierowcy w naszym regionie. Podstawą tych zmagań są zimowe opony, które znacznie w porównaniu z letnimi, skracają drogę hamowania. Mają one niewątpliwie lepsze, dostosowane do tej pory roku parametry techniczne, które w znacznym stopniu mogą wpłynąć na nasze bezpieczeństwo na drodze. Ochronią nas przed poślizgiem i zapewniają lepszą przyczepność samochodów do drogi. Opony zimowe przy ujemnych temperaturach potrafią skrócić drogę hamowania samochodu nawet o 30 procent.

Dwa tysiące złotych chciał wręczyć ełckim policjantom pijany kierowca, który został zatrzymany w Nowej Wsi Ełckiej. 35-latek miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna rozbił swój samochód i porzucił go. Gdy policjanci zaczęli wzywać holownik, podejrzany zaproponował funkcjonariuszom łapówkę za odstąpienie od czynności służbowych. 35-latek usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych oraz alkohol są prawdopodobną przyczyna wypadku drogowego w którym zginęły dwie osoby a trzy zostały ranne. Badanie policyjnym alkotestem wykazało trzy dziesiąte promila alkoholu w organizmie 29 letniego Artura P. na miejscu zginął. Dwaj pozostali pasażerowie 12 i 34 latek oraz kierowca trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami. Droga zablokowana była przez kilka godzin. Na miejscu pracowali policjanci, prokurator oraz policyjny technik. Zebrane ślady oraz oględziny pozwolą ustalić dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku. Za spowodowanie wypadku śmiertelnego wypadku sprawy grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

W ręce policjantów z wilanowskiego komisariatu wpadł pijany kierowca opla. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 46-letni Eugeniusz W. w trakcie kontroli próbował ratować się łapówką. Teraz mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz udzielenie korzyści majątkowej. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Śródmiejscy policjanci zatrzymali kierowcę lexusa, który wiózł 3 pasażerów, będąc pod wpływem środków odurzających i alkoholu. Artur J. trafił do policyjnej izby zatrzymań. Dzisiaj zostaną mu przedstawione zarzuty. Za czyn, którego się dopuścił grozi do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.

Już 16 stycznia ferie zimowe rozpoczną dzieci i młodzież z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Jednocześnie rusza także akcja „Bezpieczne ferie”. Policjanci Ruchu Drogowego wraz z inspektorami ITD będą kontrolować stan techniczny autokarów oraz sprawdzać uprawnienia kierowców. Wszystko po to, aby najmłodsi mogli bezpiecznie dotrzeć na zimowiska.

Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji odpowie 53-letni Mariusz K. Mężczyzna mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę mercedesa. Na skrzyżowaniu ulic Żwirki i Wigury z 1-go Sierpnia wjechał w stojące na światłach volvo. Za popełnione przestępstwo Mariuszowi K. grozi kara do 2 lat więzienia.

Policjanci z warszawskich Włoch na ulicy Mikołajskiej zatrzymali do kontroli mazdę. W trakcie kontroli okazało się, że kierowca pojazdu znajdował się pod wpływem narkotyków, a pasażer miał środki odurzające przy sobie. 28-letni Marcin K. utracił już swoje prawo jazdy i grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 17-letniemu Maciejowi R. za posiadanie marihuany grozi do 3 lat więzienia.

Kilka minut trwał policyjny pościg za kierującym osobowym volvo, który wcześniej nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Następnie doprowadził do zdarzenia drogowego z oplem astrą, po czym wjechał w znak informacyjny. Jak się okazało 39-letni kierowca miał 4 promile alkoholu w organizmie.