Wydarzenia - Archiwum - Ruch drogowy

Policjanci z Ochoty zatrzymali Jarosława P. Mężczyzna mając prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę chryslera. Na ul. Al. Jerozolimskie zatrzymał się na pasie ruchu i zasnął za kierownicą. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia.

W ręce mokotowskich policjantów trafił nietrzeźwy kierowca. Funkcjonariusze ustalili, że 30-latek był już wielokrotnie notowany, a nawet karany za to przestępstwo. Kiedy po raz kolejny wsiadł za kółko pod wpływem alkoholu obowiązywały go również dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Wczoraj Piotr D. został tymczasowo aresztowany przez sąd. Za to przestępstwo może mu grozić kara do 5 lat więzienia.

Jesień i zima to trudny okres zarówno dla kierowców jak i pieszych. W tym czasie pogoda jest zmienna. Często padający deszcz powoduje tworzenie się kałuż a na jezdniach lub ścieżkach rowerowych zalegają liście. Pojawiają się mgły a w porze nocnej zdarzają się przymrozki. To wszystko powoduje, że na drogach jest ślisko, co wydłuża drogę zatrzymania pojazdów. Szybciej zapadający zmrok również wpływa niekorzystnie na komfort i bezpieczeństwo podróżowania i na naszą sprawność psychofizyczną.

Pijany mężczyzna został zatrzymany krótko po tym, jak wjechał samochodem w ogrodzenie posesji. Policjanci przedstawili 36-latkowi zarzut przestępstwa oraz dwóch wykroczeń. Ponieważ był poszukiwany listem gończym prosto z komisariatu trafił do aresztu śledczego.

Podczas jednej interwencji policjanci z Raszyna zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Obaj spowodowali kolizje i obu trzeba było siłą zatrzymać w miejscu zdarzenia, ponieważ zamierzali uciec. 56 i 61-latek najprawdopodobniej odpowiedzą za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

W ręce mundurowych z mokotowskiej komendy wpadł pijany kierowca. Mężczyzna w trakcie policyjnych czynności próbował ratować się łapówką. Teraz 30-latek jest podejrzany nie tylko o jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również próbę przekupienia funkcjonariuszy. Wczoraj został objęty policyjnym dozorem. Może mu grozić kara do 8 lat więzienia.

Kierowca potrącił rowerzystę i odjechał z miejsca wypadku nie udzielając poszkodowanemu pomocy. Ten w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Policjanci wołomińskiej Komendy sprawdzili blisko 500 pojazdów, które mogły brać udział w tym zdarzeniu. Kilka dni temu funkcjonariusze „namierzyli” kierowcę fiata punto. Ten zdemontował uszkodzone w aucie części, po czym wepchnął pojazd do stawu znajdującego się na terenie gminy Radzymin. Podczas wydobywania pojazdu policjanci i strażacy w tym samym zbiorniku wodnym ujawnili dodatkowo dwie skody utracone w wyniku kradzieży w 2009 i 2011 roku. 27-letni Mariusz B. decyzją Sądu Rejonowego w Wołominie został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

Lublinieccy policjanci zatrzymali kierowcę tira, który nie zdołał wykonać manewru zawracania na parkingu przy jednej z restauracji. Po tym jak zniszczył krzewy i utknął na krawężniku, niezbędna okazała się interwencja pomocy drogowej. Jak się okazało kierowca miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Teraz grozi mu nawet 2 lata więzienia.

Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał 28-letni Piotr K. z powiatu węgrowskiego, który na drodze 637 w rejonie Stanisławowa, stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze, gdzie wjechał w przydrożne krzewy. Z mężczyzną jechała żona i 10-cio miesięczny syn. Na szczęście dziecko i kobieta nie odnieśli obrażeń. Dziecko trafiło zaraz po zdarzeniu do szpitala, gdzie zostało zbadane przez lekarzy i później razem z rodziną wróciło do domu. Piotr K. trzeźwiał w policyjnym areszcie, a następnie usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.