SPEED - Ruch drogowy

Zielonogórscy policjanci działający w specjalnej grupie SPEED zatrzymali prawa jazdy kierowcom, którzy za nic mają sobie ograniczenia prędkości. „Rekordziści”, których skontrolował policyjny wideorejestrator mieli na liczniku nawet 192 i 212 km/h. Osób, które decydują się na zbyt szybką jazdę muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami.

Tarnowska grupa SPEED studzi rajdowe zapędy kierowców korzystających na co dzień z autostrady A-4. Wczoraj przekonał się o tym 59-letni kierowca audi, który pędził autostradą prawie 240 km/h.

Kierująca mercedesem pędziła z prędkością 200km/h na drodze krajowej numer 5, przy ograniczeniu w tym miejscu do 90km/h. Kobieta została zatrzymana przez żnińskich policjantów z grupy "Speed”.

Policjanci stargardzkiej drogówki z grupy „SPEED” zatrzymali kolejnych kierujących, którzy naruszyli obowiązujące przepisy dotyczące przekraczania prędkości. Oprócz wysokich mandatów na ich konto trafiło 10 punktów karnych. Dodatkowo jeden z nich nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, za co został również ukarany.

Policjanci z podlaskiej grupy Speed zatrzymali do kontroli scanię, której kierowca wyprzedzał na skrzyżowaniu i nie zastosował się do podwójnej ciągłej. Kierowcą okazał się obywatel Łotwy, który za swoją nieodpowiedzialną jazdę na drodze krajowej został ukarany mandatem karnym.

Prędkość to najczęstsza przyczyna wypadków drogowych. Aby ograniczać niebezpieczne zachowania w ruchu drogowym, pojawiły się policyjne grupy SPEED zajmujące się wykroczeniami na drogach. Tarnobrzeska grupa SPEED zatrzymała kierowcę volkswagena passata, który przekroczył dozwoloną prędkość o 75 km/h. Kierujący jechał z prędkością 125 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Inowrocławscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego działają w grupie SPEED na drogach powiatu. Są tam, gdzie trasy szybkiego ruchu i tam, gdzie kierowcy sądzą, że wolno im „wszystko”. Jeden kierunek, jeden cel - zatrzymać piratów drogowych i ograniczyć ilość wypadków.

Ostatnio znów zrobiło się szczególnie głośno o amatorach niebezpiecznej jazdy po publicznych drogach, choć nie jest to nowe zjawisko. Niestety, kilka dni temu doszło do tragedii w Łodzi na ul. Ofiar Terroryzmu 11 września zginął pieszy potrącony przez ścigające się auto. Policja podejmuje zdecydowane działania wystawiając mandaty karne, zatrzymując piratom drogowym prawa jazdy i dowody rejestracyjne!

Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli 43-letniego kierującego BMW, który znacząco przekroczył prędkość na drodze ekspresowej S8 pod Wrocławiem. Pomiar wykonany przez funkcjonariuszy wskazał aż 198 km/h w miejscu, gdzie można jechać maksymalnie 120 km/h. Mężczyzna otrzymał 500 złotych mandatu, a do jego konta przypisano 10 punktów karnych. Policjanci apelują o bezpieczną jazdę zgodną z przepisami.

Osoby przekraczające dozwoloną prędkość stwarzają ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Tym, którzy pojadą za szybko o ponad 50km/h w terenie zabudowanym, oprócz ukarania mandatem, z urzędu zatrzymywane są uprawnienia. Przekonało się o tym dwóch rybniczan, którzy urządzili sobie na drodze wyścigi nie wiedząc, że ich „popisy” utrwalane są przez policyjny wideorejestrator. Obaj zapłacili mandaty i na trzy miesiące stracili prawa jazdy...