Chciał się "dogadać" za 200 złotych
Policjanci z Ochoty zatrzymali kierowcę, który jechał pod prąd ulicą Niemcewicza. Badanie alkomatem wykazało we krwi Zbigniewa D. ponad 2 promile alkoholu. Na tym jednak lista przewinień 25-latka się nie skończyła. W zamian za pieniądze chciał, aby funkcjonariusze odstąpili od obowiązków służbowych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Zdarzenie miało miejsce kilka minut po 21.00 na ul. Niemcewicza. Pełniący służbę policjanci z Ochoty zauważyli kierowcę opla astry, który jechał pod prąd. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali samochód do kontroli drogowej. W trakcie wykonywania czynności okazało się, że kierujący pojazdem jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Na tym jednak lista przewinień 25-latka się nie skończyła. Mężczyzna, w zamian za pieniądze chciał, aby funkcjonariusze odstąpili od obowiązków służbowych. Zaproponował im 200 złotych. Zbigniew D. został zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu. Już zostały mu przedstawione zarzuty usiłowania wręczenia korzyści majątkowej i kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.