Pił alkohol i doskonalił umiejętności
25-letni Marcin P. po alkoholu postanowił poćwiczyć przed egzaminem na prawo jazdy. Usiadł za kierownicą mitsubishi i ruszył przed siebie. W efekcie został zatrzymany i osadzony w izbie wytrzeźwień. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. Wkrótce sąd rozpatrzy jego sprawę. Przed wymiarem sprawiedliwości odpowie również 23-letni Przemysław O. Mężczyzna jechał samochodem, mając we krwi 1,5 promila alkoholu.
Po 15:00 policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego zostali wezwani na jedną z ulic w centrum Woli. Z relacji osoby dzwoniącej wynikało, że kierowca mitsubishi pije alkohol i jeździ po osiedlowym parkingu. Funkcjonariusze podczas legitymowania 25-letniego Marcina P. poczuli od niego intensywną woń alkoholu. Po zbadaniu trzeźwości okazało się, że ma on we krwi 2 promile. Mężczyzna tłumaczył się, że chciał tylko przygotować się do egzaminu na prawo jazdy.
25-latek, gdy wytrzeźwiał wyraził skruchę i dobrowolnie się poddał, wyznaczonej mu przez prokuratora, karze w wymiarze: roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata, 1000 złotych grzywny, dozór kuratora, podanie wyroku do publicznej wiadomości, a także zakaz ubiegania się o uprawnienia do kierowania pojazdami przez okres 2 lat.
Kary nie uniknie również 23-letni Przemysław O. Mężczyzna wpadł przy ul. Chłodnej. Z jego zachowania policjanci wnioskowali, że może być pod wpływem alkoholu. Badanie potwierdziło podejrzenia mundurowych. Kierowca miał w organizmie 1,5 promila. Dzisiaj, gdy tylko wytrzeźwieje usłyszy zarzut. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.