Tag pijani kierowcy
Rozmiar czcionki
- Skradziona toyota wróciła do właściciela Kilkadziesiąt minut potrzebowali nowodworscy policjanci, aby odzyskać skradzioną toyotę yaris oraz zatrzymać dwóch podejrzanych. Funkcjonariusze ustalają udział w sprawie 31-letniego Dariusza M. oraz 25-letniego Mirosława O. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Kierowca miał 3,2 promila, a pasażer 2,3 promila alkoholu w organizmie.
- Pod wpływem alkoholu kierował skradzionym autem Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież samochodu oraz kierowanie pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Kierował po kielichu 14 marca 2010 około godziny 18.00 na autostradzie A-4, na wysokości 161 km wrocławscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Audi. W środku oprócz kierowcy znajdował się jeszcze pasażer. Jak się okazało, obaj byli pijany. W organizmie kierowcy było blisko 2,5 promila alkoholu. 49-latek, mieszkaniec Wrocławia stracił prawo jazdy, za swój czyn odpowie przed sądem. Grożą mu 2 lata więzienia. Ponadto, jak ustalili policjanci 54-letni pasażer był poszukiwany przez jeden z wrocławskich sądów.
- Chciał pomóc koledze Wczoraj dwóch mężczyzn wpadło na Woli w ręce stołecznych policjantów. Pomimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania samochodu, uciekali. Jeden z nich miał dwa zakazy prowadzenia pojazdu, a drugi chciał mu pomóc w uniknięciu kary. W zatoczce autobusowej zamienili się miejscami. Chwilę później, byli już w radiowozie. Badanie trzeźwości wykazało, że obaj są pijani. Dziś zajmą się nimi wolscy dochodzeniowcy.
- Jechał po alkoholu Policjanci z Ochoty zatrzymali pijanego kierowcę. Adam K. kierował daewoo mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. 49-latek stracił już prawo jazdy, a za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
- Prawem jazdy cieszył się tylko 7 dni Zaledwie przez tydzień był szczęśliwym posiadaczem prawa jazdy. Niestety już je utracił. 22-letni Piotr M. wsiadł za kierownicę samochodu i urządził sobie przejażdżkę, mając ponad 1 promil alkoholu we krwi. Zatrzymali go policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii. Mężczyźnie grozi kara nawet do 2 lat więzienia.
- Zatrzymany sprawca wypadku Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o to, że mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie spowodował wypadek drogowy i uciekł z miejsca zdarzenia. 19 lutego 2010 roku około godziny 19:00 na drodze krajowej nr 94 w Środzie Śląskiej doszło do wypadku drogowego.
- "Trzeźwy poranek" w Warszawie Wśród 129 skontrolowanych wszyscy byli trzeźwi. Poranne działania pn. "Trzeźwy poranek" tym razem prowadzone były na ul. Pułkowej przy ul. Wójcickiego.Celem trwającej od wielu miesięcy akcji „Trzeźwy poranek” jest wyeliminowanie z naszych dróg tych, którzy siadają za kierownicę po wypiciu alkoholu.
- Jechał "wężykiem" Jechał "wężykiem" po całej szerokości jezdni. Zatrzymany przez policjantów kierowca Fiata miał 3,8 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało 27-latek wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości.
- 4 promile i zakaz Strzelińscy policjanci zatrzymali kompletnie pijanego mężczyznę, który w tym stanie kierował motorowerem. Przeprowadzone badanie wykazało u kierującego ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna nie zastosował się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Teraz za czyn, którego się dopuścił grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
- Miał powody, żeby uciekać Pijany kierowca uderzył autem w drzewo, a następnie usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez przypadkowego przechodnia. Okazało się, że był poszukiwany i ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, bo już wcześniej prowadził po pijanemu.
- Mimo zakazu, jechał autem i to po alkoholu Janusz G. kierował fordem mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 45-latek posiada już dwa prawomocne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych za jazdę po alkoholu, obowiązujące do 2014 roku. Policjanci z warszawskich Włoch zatrzymali pijanego kierowcę. Samochód trafił na policyjny parking.
- "Przykładni rodzice" Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę podejrzanego o kierowanie pojazdem. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Przewoził pięcioletnie dziecko. Grożą mu 2 lata więzienia.
- Prawie 3 promile z 2 kilogramów jabłek Policjanci z Wrocławia zatrzymali nietrzeźwego kierowcę samochodu osobowego. Kierujący tłumaczył się, że zjadł jabłka i stąd te promile. Grożą mu 2 lata więzienia.
- Niechlubny rekordzista z zakazem sądowym Dzielnicowi z Grodziska zatrzymali 40-latka, który jechał pijany swoim samochodem. Podczas kontroli dokumentów mężczyzny wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami ponieważ zostały mu zabrane decyzją sądu w 2007 roku. Badanie wykazało w organizmie „recydywisty” blisko 3,5 promila alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
- Pijany prowadził samochód Policjanci zatrzymali nietrzeźwą matkę i jej pijanego znajomego, który kierował samochodem wioząc jako pasażera 4 letniego syna koleżanki. Chłopiec podróżował bez fotelika i bez zapiętych pasów. Kierowca „na podwójnym gazie” doprowadził do kolizji z interweniującym radiowozem. Oboje nieodpowiedzialni dorośli trafili do policyjnego aresztu.
- Twierdził, że to nie on kierował 31-latek mając we krwi prawie 3 promile alkoholu usiadł za kierownicą swojego samochodu. Po zatankowaniu paliwa, nie chciał za nie zapłacić. Kilka razy przesiadał się z pasażerką licząc, że obsługa stacji nie zauważy, że kierował samochodem będąc nietrzeźwym. Policjanci z patrolówki zatrzymali Roberta G., gdy próbował odjechać ze stacji. Teraz odpowie za kradzież paliwa i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
- Pijany, z zakazem sądowym, bez świateł, jechał "pod prąd" Policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie zatrzymali wczoraj w nocy nietrzeźwego kierowcę nissana, który bez świateł jechał "pod prąd". Bogusław W. miał ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu okazało się, że ma już orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 21 maja 2010 roku. Mężczyzna będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości, złamanie zakazu sądowego i wykroczenie.
- Dwukrotnie tego samego dnia zatrzymany za jazdę po pijanemu Policjanci dwukrotnie tego samego dnia zatrzymali mężczyznę, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości i wbrew zakazowi sądowemu. Za pierwszym razem został zatrzymany w Miłkowie, gdzie badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało 2,3 promila. Kilka godzin później wpadł w ręce policjantów w Kowarach , ale miał już blisko 3 promile. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
- Jechał po alkoholu Kierowca opla jechał całą szerokością jezdni. Przejeżdżając przez Konstancin-Jeziornę miał problemy z jazdą po swoim pasie ruchu. Policjanci z komisariatu zareagowali natychmiast zatrzymując auto do kontroli. 43-latek był pijany, miał 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
- Kierowca autokaru z promilami 0,3 promila alkoholu w organizmie miał 46-letni kierowca autokaru, który w takim stanie chciał ruszyć na wycieczkę do Wojciechowa z 26-osobową grupą gimnazjalistów. Policjanci powstrzymali nietrzeźwego mężczyznę od dalszej jazdy. Wycieczka wyruszyła z opóźnieniem, ale już z trzeźwym kierowcą. Nieodpowiedzialnemu 46-latkowi za jazdę po spożyciu alkoholu grozi kara aresztu, grzywny do 5 tys. złotych i utrata prawa jazdy.
- Po alkoholu spowodował kolizję Uszkodził prawidłowo zaparkowany samochód i uciekł z miejsca. Zatrzymali go wywiadowcy z Mokotowa zaraz po tym, jak porzucił swoje auto na środku ulicy. Okazało się, że młody mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu i nigdy nie zostało wydane mu prawo jazdy. Dodatkowo zaproponował funkcjonariuszom łapówkę. 20-latek usłyszał już zarzuty od prokuratora. Grozi mu do 10 lat więzienia.
- Pijany kierowca omal nie staranował przechodniów W centrum Karpacza omal nie staranowali grupy pieszych. Nie zareagowali na sygnały do zatrzymania i zaczęli uciekać przed policjantami. Zatrzymały ich dopiero strzały oddane w kierunku samochodu. Okazało się, że obaj mężczyźni, zarówno kierowca, jak i pasażer byli pijani.
- Pijany kierowca wjechał w zaspę O pechu może mówić 30-letni mężczyzna, zatrzymany przez jeleniogórskich policjantów za jazdę autem pod wpływem alkoholu. Kierowca samochodu marki Renault wracając w nocy po suto zakrapianej imprezie do domu, wpadł w zaspę śniegu, z której nie mógł się wydostać. Przejeżdżający w pobliżu funkcjonariusze, chcąc pomóc kierowcy szybko ustalili, że mężczyzna jest nietrzeźwy.
- Nocny pościg za pijanym kierowcą Policjanci z piaseczyńskiej drogówki i z komisariatu w Górze Kalwarii po pościgu zatrzymali Roberta O. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Swoją brawurową, wręcz szaleńczą podróż zakończył w śnieżnej zaspie kolo Sierzchowa. 37-latek prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił juz prawo jazdy, teraz grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
- Wypił, zaryzykował, nie udało się Prawie promil alkoholu we krwi miał zatrzymany przez policjantów z Legionowa 43-letni mieszkaniec Warszawy. Jacek Ch. pomimo trudnych warunków panujących na drodze i związanym z tym niebezpieczeństwem do tego wszystkiego dodał jeszcze wypity przez siebie alkohol. Za popełnione przestępstwo grozi mu utrata prawa jazdy i do 2 lat pozbawienia wolności.
- Jeden nietrzeźwy w "Trzeźwy poranek" Przeprowadzono 260 kontroli drogowych. Jeden był nietrzeźwy. Poranne działania pn. "Trzeźwy poranek" tym razem prowadzone były na Trasie Toruńskiej, ul. Trenów, Korkowej i Pierwszego Praskiego Pułku. 30-letni Krzysztof Ś. kierujący oplem astrą miał w 0,84 promila alkoholu w organizmie. Już stracił prawo jazdy a teraz odpowie przed sądem. Może mu grozić do 2 lat pozbawienia wolności.
- Pijany kierował pomimo sądowego zakazu W nocy policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali 33-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy niepewnym stylem jazdy, wyglądało na to, że unika spotkania z policją. Nic dziwnego, zatrzymywany do kontroli kierowca, miał 2,6 promila alkoholu w organizmie i orzeczony zakaz sądowy prowadzenia pojazdów do 8 października 2011 roku.
- Miał za kierownicą 3,3 promila alkoholu W ręce policjantów z lipnowskiej drogówki wpadł kompletnie pijany kierowca volkswagena golfa. Zdecydował się on zasiąść „za kółkiem” będąc pod wpływem ponad 3 promili alkoholu i do tego bez uprawnień kat. „B”. Na szczęście bezpiecznie przesiadł się zza kierownicy na miejsce pasażera … radiowozu.
- Pił alkohol i doskonalił umiejętności 25-letni Marcin P. po alkoholu postanowił poćwiczyć przed egzaminem na prawo jazdy. Usiadł za kierownicą mitsubishi i ruszył przed siebie. W efekcie został zatrzymany i osadzony w izbie wytrzeźwień. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. Wkrótce sąd rozpatrzy jego sprawę. Przed wymiarem sprawiedliwości odpowie również 23-letni Przemysław O. Mężczyzna jechał samochodem, mając we krwi 1,5 promila alkoholu.